przeglądając internety, przecieram ze zdumienia oczy.
niech żyje bal!
ja wiedziałam, ale nie powiedziałam. ona nie wiedziała, bo dopiero ja jej powiedziałam.
ona powiedziała, co wiedziała, a reszta powtórzyła, choć nie musiała,
bo 80% pań z Gdańska i Warszawy i tak nie widzi różnicy.
what an emotion!
please copy and paste this as your status if you know someone, or have heard of someone who knows someone.
if you don’t know anyone, or even if you’ve heard of anyone who doesn’t know anyone, then do still copy this.
it’s important to spread the message even if no-one knows anything about anyone.
oh, and the hearts. ♥ ♥ ♥ for fucksake, don’t forget the hearts. ♥ ♥ ♥
myślę o Aśce praktycznie każdego dnia. od wielu, wielu miesięcy. tak po prostu. z przyzwyczajenia. z bliskości.
rzucam piłkę moim psom, robię herbatę, patrzę przez okno. idę spać.
oh, shine on you crazy diamond! :*
i błagam, powstrzymajcie się od komentarzy na wiadomy temat.
nie tutaj. nie u mnie. bo będę kasować, sorry.
:) pozdrawiam
Zbyt łatwo oceniacie, nie znając REALNEJ prawdy.
Zazie- pozdrawiam i dziękuję:)
jakoś nigdy nie lubiłam magla
niby pachnie czystością
a jednak same brudy
Zaz ja też Ciebie love. Napisałaś to genialnie.
hehehe, ja wiedzialam, ze wtedy mialas racje i super trafnie ocenilas charakter wiec bylam zaskoczona tym przepraszaniem no ale teraz chyba juz nikt nie ma zludzen
Zaz. Love u.
Genialna jesteś wiesz! mogę to wkleić jako swoje admonitio na fb :)? – w końcu nie znam nikogo ani nie słyszłałam o nikim, kto nie zna nikogo. A co do venlectine to …a to dłuższa historia, przy okazji kiedyś i nie na forum.
<3 Jedna co z sensem się wypowiedziała.
Lubie Cię za to, wiesz? :)
:)
P.S.
♥
:P
Zazie, super to podsumowałaś.
szczęśliwie mnie coś ominęło. Trzymaj się, wierzę w Ciebie.
Zazie, w punkt! Jak wtedy. Jak zwykle zresztą. Chylę przed Tobą czoła. I to nie Ty powinnaś była przepraszać.