[recenzja] Ziaja Med, Kuracja dermatologiczna, esencja rewitalizująca z witaminą C + HA/P

 

Całkiem niedawno stwierdziłam z niemałym zdziwieniem, że nie mam już dwudziestu lat i chyba przydałoby się nieco bardziej zadbać o starzejącą się skórę. No i co z tego, że nie minął mi jeszcze trądzik młodzieńczy, skoro za chwilę zaczną mi się robić zmarszczki. Tak właśnie sobie pomyślałam. Nasłuchałam się też, że witamina C jest cudownym lekarstwem na wszystkie bolączki po 30-tce. Uwierzyłam.Ale żeby nie przeinwestować w tę pielęgnacje przeciwstarzeniową, postanowiłam zacząć skromnie: Ziaja Med, Kuracja dermatologiczna, esencja rewitalizująca z witaminą C + HA/P za całe 15 zeta

 

cena:   od 13 zł   [klik!]

 

 

recenzje i testy kosmetyków, opinie o kosmetykach, Ziaja Med kuracja dermatologiczna z witaminą C esencja rewitalizująca

W sumie to nie wiem, czego mogłabym oczekiwać od kremu z witaminą C, bo jeszcze nigdy takowego nie stosowałam. Dlatego zaufałam opisowi producenta, że oto czeka mnie wspanbiałe nawilżenie, ujędrnienie i rozświetlenie. Zwłaszcza, że to nie jest zwykły krem, tylko esencja, więc – na logikę – jej działanie jest w jakimś stopniu skoncentrowane. Na czym? O tym właśnie postanowiłam się przekonać.

Tubeczka jest mała, o pojemności bardziej kremu pod oczy niż kosmetyku do całej twarzy. Zapach mdły, trochę mydlany, z odrobiną czegoś cytrusowego. Konsystencja dosyć lekka, delikatnie żółtawa i połyskująca jakimiś mikro-drobinkami. Na facjacie rozprowadza się łatwo i całkiem przyjemnie, szybko się wchłania, pozostawiając gładką i nietłustą powłokę. Po kilku użyciach byłam naprawdę zadowolona: skóra była miękka, nawilżona, choć nie zauważyłam jakiegoś szczególnego rozświetlenia czy wyrównania kolorytu, zniwelowania przebarwień. No ale dobra, dajmy czas, niech esencja działa dalej. Używałam jej na dzień, podczas gdy na noc stosowałam krem z tej samej serii: Ziaja Med, kuracja dermatologiczna z witaminą C + HA, krem głęboko regenerujący na noc

recenzje i testy kosmetyków, opinie o kosmetykach, Ziaja Med kuracja dermatologiczna z witaminą C esencja rewitalizująca

Niestety coś poszło nie tak, bo z czasem zaczęłam zauważać, że moja skóra jest jakaś taka… pogrubiała, chropowata i że mam coraz bardziej zapchane pory, jakąś drobną kaszkę na czole pomiędzy brwiami, kilka niespodzianek na brodzie. Oczywiście zwaliłam to na PMS, okres, żółty ser oraz wszystko inne, bo wydawało mi się niemożliwe, żeby taka lekka esencja mnie zapchała. A może to krem na noc? Przeprowadziłam małe śledztwo i okazało się, że winowajczynią jest jednak Ziaja. Dlaczego?

 


Jeśli nie interesuje Cię analiza składu tego kosmetyku, przeskocz od razu do mojej recenzji: OPINIA ZAZIE


 

 


Analiza składu INCI – według kolejności składników podanej przez producenta:

 

Aqua (Water) – woda jest jednym z bazowych składników większości kosmetyków, przeważnie zajmując pierwsze miejsce na liście INCI podawanej przez producenta na opakowaniu produktu. Procentowy udział wody w kosmetyku może dochodzić nawet do 90%, ale pamiętajmy, że im więcej wody, tym mniej substancji czynnych i tym mniej “treściwa” jest formuła kosmetyku. Np. w kremach nawilżających woda, hydrolaty i wyciągi roślinne stanowią ok. 50-70% całego produktu. Woda nie tylko stanowi o konsystencji produktu, ale także jest nośnikiem substancji aktywnych, rozpuszczalnikiem dla niektórych składników oraz rozcieńczalnikiem. Woda jest podstawą tzw. fazy wodnej wszystkich emulsji kosmetycznych. Musi być biologicznie i chemicznie czysta (wolna od bakterii, grzybów, minerałów), co w praktyce oznacza wodę demineralizowaną, destylowaną lub dejonizowaną. Dodatkowo w kosmetyku może znajdować się woda termalna (więcej…)

Isononyl Isononanoate – Syntetyczny emolient suchy: tworzy na skórze nietłusty film, dający uczucie jedwabistości i miękkości; zapobiega odparowywaniu wody, a przez to nawilża i wygładza (także włosy). Zalecany w produkcji lekkich kremów; ma niski potencjał komedogenny i alergenny.  (więcej…)

Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate – Syntetyczny emolient: tworzy na powierzchni skóry i włosów warstwę okluzyjną (zapobiegającą TEWL – czyli nadmiernemu odparowywaniu wody z powierzchni skóry), a przez to pośrednio nawilża, zmiękcza i wygładza. Stosowany jako substancja renatłuszczająca w preparatach myjących – odbudowuje barierę lipidową. (więcej…)

Glyceryl Stearate –  Emolient natłuszczający i wygładzający; nawilża, tworząc warstwę okluzyjna na powierzchni skóry (lub włosów). Pełni też rolę emulgatora w kosmetyku, tworząc i stabilizując emulsje. Stosowany w stanie czystym na skórę może być komedogenny (zatyka pory i tworzy zaskórniki). (więcej…)

PEG-100 Stearate – Substancja powierzchniowo czynna; emulgator tworzący emulsje O/W. Substancja pianotwórcza, stabilizująca, a także modyfikator właściwości reologicznhych (poprawia konsystencję, powodując wzrost lepkości) w preparatach myjących. Składnik warstwy okluzyjnej, pozostaje na skórze. Może lekko zapychać.  (więcej…)

Isohexadecane – Półsyntetyczny emolient suchy: pozostawia na skórze nietłusty film okluzyjny, zapobiegający odparowywaniu wody; zmiękcza skórę i włosy. W produkcie pełni też rolę rozpuszczalnika. Jest substancja ropopochodną, może być komedogenny.   (więcej…)

Glycerin (Glicerol) – Glycerin (Glycerol) – Hydrofilowa substancja intensywnie nawilżająca; przenika do przestrzeni międzykomórkowej i tam wiąże cząsteczki wody; jest też promotorem przenikania – ułatwia transport substancji aktywnych w głąb skóry. Pełni też funkcję humektantu, zapobiegając wysychaniu i krystalizacji kosmetyku. To nieprawda, że ma niski potencjał komedogenny i alergizujący: najnowsze badania dowodzą, że gliceryna jest nie tylko komedogenna (zapycha pory, a w wielu kosmetykach jej stężenie przekracza 15%, co sprawia, że zaczyna chłonąć wodę z głębszych warstw naskórka i zarazem blokuje pobieranie wody z zewnątrz, przez co zamiast nawilżać – zaczyna skórę przesuszać). Ponadto jest aknegenna (powoduje wzrost aktywności bakterii bytujących w sebum i martwym naskórku, co prowadzi do stanów zapalnych i zmian trądzikowych). Także jeśli wykluczyłaś już wszystko, co może Cię zapychać i pogarszać stan Twojej cery, przyjrzyj się dokładniej glicerynie, która znajduje się w większości kosmetyków dostępnych na rynku.  (więcej…)

Hydrogenated Coco-Glycerides – Emulgator stabilizujący emulsje typu W/O, działa na skórę zmiękczająco i wygładzająco. Pełni funkcję konsystencjotwórczą i jest plastyfikatorem: nadaje odpowiednią gęstość szminkom, sztyftom. Może działać komedogennie: zapychać pory i sprzyjać powstawaniu zaskórników. (więcej…)

Dimethicone – Trudnozmywalny silikon zatykający pory skóry (jest świetnym preparatem na wszy – zabija je poprzez zablokowanie dostępu do tlenu); emolient suchy – tworzy na skórze (i włosach) okluzyjny film dający odczucie jedwabistej gładkości, a zapobiegając odparowywaniu wilgoci ze skóry – pośrednio ja nawilża i wygładza. O ile dobrze się sprawdza w kosmetykach kolorowych (jest nośnikiem dla pigmentów w podkładzie) oraz kosmetykach do włosów (ułatwia ich rozczesywanie, wygładza, zapobiega elektryzowaniu, chroni przed czynnikami zewnętrznymi, itp), o tyle w kosmetykach do pielęgnacji twarzy – budzi zastrzeżenia. W dużych stężeniach i regularnie stosowany może powodować powstawanie wyprysków i stanów zapalnych oraz ogólne “przemęczenie” i przeciążenie skóry oraz włosów. Może się “nabudowywać”.  (więcej…)

Cetearyl Alcohol – Emolient tłusty, tworzy okluzyjny film na skórze i włosach, który działa natłuszczająco, zmiękczająco, kondycjonująco i ochronnie, zapobiega odparowywaniu wilgoci. Działa silnie komedogennie (zatyka pory i powoduje powstawanie zaskórników). W kosmetyku pełni też funkcję konsystencjotwórczą – zagęszcza i ułatwia rozprowadzanie produktu.  (więcej…)

Ascorbyl Glucoside – Forma witaminy C:  Zachowuje wszystkie właściwości kwasu L-askorbinowego, przy czym wykazuje znacznie głębszą penetrację, stabilność w kosmetykach i tym samym skuteczność działania. Wyrównuje koloryt skóry oraz rozjaśnia plamy i przebarwienia. Polecany do skóry wrażliwej, choć może wywołać podrażnienia. (więcej…)

Ceteareth-20 – Emulgator odpowiadający w kosmetyku za konsystencję emulsji i solubilizator umożliwiający rozpuszczenie w wodzie tłuszczy, wyciągów roślinnych i kompozycji zapachowych. Problem w tym, że do produkcji Ceteareth-20 używa się substancji kancerogennych i łatwo go nimi zanieczyścić. Dlatego nie wolno go stosować na podrażnioną czy uszkodzoną skórę. Najlepiej w ogóle go unikać!  (więcej…)

Cetyl Alcohol – Syntetyczny emolient suchy; pośrednio nawilża, zmiękcza i wygładza, tworząc na skórze i włosach warstwę okluzyjną (zapobiegającą odparowywaniu wody). Jest emulgatorem w kosmetyku, poprawia jego konsystencje i daje poślizg. Jest komedogenny – zatyka pory i powoduje powstawanie zaskórników.  (więcej…)

Methylsilanol Hydroxyproline Aspartate – Aminokwas znany z właściwości pielęgnacyjnych skóry. Znajduje się zarówno w kolagenie, jak i elastynie – białku, które kontroluje elastyczność włókien tkanki łącznej. Asparaginian hydroksyproliny metylosilanolu pomaga skórze o obniżonej elastyczności, obwisłej, z rozstępami i w czasie ciąży: ujędrnia, uelastycznia i „zagęszcza” skórę. (więcej…)

Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer – Syntetyczny zagęstnik o działaniu stabilizującym emulsję. Tworzy na skórze warstwą okluzyjną, która zapobiega nadmiernemu odparowaniu wody Nadaje uczucie jedwabistości, gładkości włosom oraz skórze. (więcej…)

Polysorbate 80 – Detergent; składnik do tworzenia stabilnych emulsji typu O/W i nadający im puszystej konsystencji. Środek zwilżający, rozpuszczalnik np dla olejków eterycznych. Jest także substancją myjącą, zdolną do tworzenia miceli. Może uwalniać szkodliwy dioksan. Nie powinien być nakładany na uszkodzoną skórę, okolice ust i oczu i stosowany w kosmetykach dla dzieci oraz kobiet w ciąży.  (więcej…)

Panthenol –  Syntetyczny humektant: nawilża, koi; łagodzi podrażnienia, poparzenia i alergie skóry; przyspiesza gojenie. Dobrze wpływa na włosy: pogrubia je, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza i wygładza; działa przeciwłupiezowo i stymuluje cebulki włosów; a także na paznokcie: bardzo dobrze i głęboko się wchłania. (więcej…)

Sodium Hyaluronate – Kwas hialuronowy małocząsteczkowy: syntetyczny humektant – identyczny odpowiednik naturalnie występujących w organizmie soli hialuronowych charakteryzujący się mniejszą cząsteczką od kwasu hialuronowego, dzięki czemu łatwiej i głębiej przenika przez naskórek, oraz bardzo wysoką higroskopijnością, potrafi związać do 40 razy więcej wody w stosunku do swojej objętości. Nawilża, wypełnia zmarszczki, wzmacnia i poprawia elastyczność; regeneruje, przyspiesza gojenie ran, działa przeciwzapalnie, likwiduje blizny i przebarwienia, wzmacnia barierę ochronną skóry. Powinien być stosowany wraz z emolientami.  (więcej…)

Sodium Hydroxide – Wodorotlenek sodu (soda kaustyczna); regulator pH kosmetyku i substancja buforująca. (więcej…)

Sodium Polyacrylate – Poliakrylan sodu: pochłaniacz wilgoci, składnik sztucznego śniegu, wypełniacz do podpasek i pieluch.  Tworzy okluzyjną warstwę na skórze, działa ochronnie i wygładzająco, ale i komedogennie )zapycha pory, tworzy zaskórniki). W kosmetyku pełni też funkcję stabilizatora emulsji. Oprócz tego dobrze utrwala włosy, stosowany jest w produktach do stylizacji.  (więcej…)

Mica – Naturalny pigment krzemianowy: kolorant w kosmetykach do makijażu, w kremach i balsamach rozświetlających/brązujących. Odbija światło: po aplikacji skóra jest optycznie wygładzona, rozświetlona, a zmarszczki i rozszerzone pory mniej widoczne. W kosmetyku pełni też rolę substancji zmętniającej zbyt przejrzyste i klarowne konsystencje, odbija promieniowanie UV, dzięki czemu produkt dłużej zachowuje świeżość, a substancje wrażliwe na światło nie ulegają psuciu. (więcej…)

Titanium Dioxide – Dwutlenek tytaniu: pigment, fizyczny filtr mineralny UVA/UVB. Działa na zasadzie lustra, odbijając promienie UV. Może podrażniać błony śluzowe, oczy oraz drogi oddechowe. Mimo bycia naturalna alternatywą dla filtrów chemicznych – dwutlenek tytanu nie jest do końca przebadany, podejrzewa się go o działanie kancerogenne.  (więcej…)

Iron Oxides – Tlenek żelaza: żółto-brązowy pigment mineralny. Pełni rolę barwnika w kosmetyku. Substancja nierozpuszczalna w wodzie, tworzy roztwory koloidalne. (więcej…)

PEG-8 – Syntetyczny humektant: nawilża i zapobiega wysychaniu kosmetyku Rozpuszczalnika dla substancji aktywnych. Może być zanieczyszczony dioksanem. Nie należy stosować go na uszkodzoną skórę i nie jest zalecany w kosmetykach dla dzieci.  (więcej…)

Tocopherol – Naturalna witamina E: konserwant substancji tłuszczowych, chroni składniki przed utlenianiem, zmianą zapachu i koloru. Silny antyoksydant: ujędrnia, działa odżywczo i przeciwstarzeniowo na skórę, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, poprawia ukrwienie skóry, chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, przyspiesza regenerację np. po poparzeniu słonecznym.  (więcej…)

Ascorbyl Palmitate – Pochodna wit.C: poprawia ukrwienie skóry, wspomaga syntezę kolagenu, wzmacnia naczynia krwionośne; uelastycznia, rozjaśnia skórę i wpływa na spłycenie zmarszczek (antyoksydant). Wyrównuje koloryt skóry oraz rozjaśnia plamy i przebarwienia; polecana do cery trądzikowej i dojrzałej. W kosmetyku jest przeciwutleniaczem: zapobiega utlenianiu zawartych w produkcie składników tłuszczowych (np. cennych olejów roślinnych), wydłużając jego trwałość. Dozwolona do stosowania w kosmetykach naturalnych.    (więcej…)

Ascorbic Acid – Syntetyczna witamina C: jeden z najsilniejszych antyoksydantów; w wyższych stężeniach (do 30%) odmładza, wygładza zmarszczki, rozjaśnia skórę, redukuje przebarwienia, poprawia koloryt, ujędrnia; posiada właściwości keratolityczne, gojące i wzmacniające naczynia krwionośne, chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska.    (więcej…)

Citric Acid – Kwas cytrynowy, reguluje pH kosmetyku oraz pełni także rolę konserwantu (zwiększa trwałość kosmetyku)  (więcej…)

Sodium Citrate – Przeciwutleniacz i regulator pH w kosmetyku. Pełni też rolę konserwanta i maskuje niepożądane zapachy w kosmetyku. (więcej…)

DMDM Hydantoin – Syntetyczny konserwant; pochodna formaldehydu – w produkcie lub na skórze może uwolnić toksyczny formaldehyd. Sam formaldehyd (obecny także np. w dymie tytoniowym) jest substancją rakotwórczą i drażniącą, przyspiesza starzenie skóry. Z powierzchni skóry wchłania się słabo, jednak u osób uczulonych lub o skórze wrażliwej może wywoływać podrażnienia, w skrajnych przypadkach zaburzać czynności gruczołów łojowych i powodować stany zapalne skóry. Kosmetyków z zawartością DMDM Hydantoiny nie należy stosować w okresie laktacji i ciąży.  (więcej…)

Methylparaben – Paraben pełniący funkcję konserwantu o działaniu bakteriobójczym; potencjalny alergen (uwaga osoby z AZS), nie zalecany w kosmetykach dla dzieci i kobiet w ciąży. Poza  wymienionymi wyjątkami – substancja gruntownie przebadana i bezpieczna. To jeden z najłagodnieszych i najbezpieczniejszych parabenów.  (więcej…)

Ethylparaben – Konserwant, nie tak toksyczny jak Buthylparaben, ale równie alergizujący. Dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu.  (więcej…)

Parfum (Fragrance),

Potassium Hydroxide – Regulator pH w kosmetyku. Wykorzystywana często do produkcji miękkich mydeł. W czystej postaci jest silnie żrący, może spowodować poważne oparzenia. Dozwolony do stosowania w ograniczonym stężeniu. (więcej…)

 


Przejrzyj swoje produkty do pielęgnacji i dowiedz się, co w nich siedzi:

INCI Encyklopedia Zazie - Poznaj składy swoich kosmetyków, szkodliwe składniki, niebezpieczne kosmetyki



OPINIA ZAZIE o:  Ziaja Med, Kuracja dermatologiczna,
esencja rewitalizująca z witaminą C + HA/P

Nie wiem, co dokładnie mnie zapchało – czy ta esencja czy może krem na noc z tej samej serii, ale efekt był dosyć opłakany. Kaszka na czole, podskórne zaognione gulki na policzkach i regularne pryszcze na brodzie. Że jestem wkurwiona, to mało powiedziane. Rozpisałam sobie powyżej listę INCI tego badziewia, a w kolejnej notce rozpiszę składniki tego kremu na noc i zobaczymy, czym mnie Ziaja tak okrutnie pokarała.

recenzje i testy kosmetyków, opinie o kosmetykach, Ziaja Med kuracja dermatologiczna z witaminą C esencja rewitalizująca

 

No dobra, pierwsze mylne wrażenie już się wyjaśniło: dlaczego wydawało mi się, że ta esencja tak super się wchłania niemal do matu. To zasługa wielkiego iluzjonisty: Isononyl Isononanoate , który tworzy na skórze jedwabistą nietłusta powłokę, pozornie zakrywając wszystko inne, co siedzi w kosmetyku. A siedzi w tej esencji bardzo dużo komedogennych emolientów, PEG-ów, silikonu oraz znienawidzony przeze mnie „pochłaniacz wilgoci” – Sodium Polyacrylate.

I w zasadzie na samym końcu – tuż przed całą serią konserwantów – mamy składniki aktywne w postaci kwasu hialuronowego, syntetycznej witaminy C, witaminy E i pantenolu. No to wszystko jasne. A wisienka na tym niezjadliwym torcie jest mika, której zadaniem miało być zapewne to obiecywane „rozświetlenie” skóry.

Wiesz co, Ziajo, idź i nie wracaj!

 

Recenzje kosmetyków, informacje ich o składzie i działaniu:

recenzje kosmetyczne, składy kosmetyków, Piękno i Bestia czyli Zazie w Krainie Kosmetyków

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Scroll to top
0
Would love your thoughts, please comment.x