strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Pytacie co u Kumoka i Miszura? Po staremu. Dosłownie! ;) Nasze mopsie emerytki robią z nami co chcą. Aktualnie traktują nas jako… podajniki karmy.
Niestety Kumok od kilku tygodni zaskakuje nas coraz wyższym poziomem potasu we krwi, będącym poważnym zagrożeniem dla jej serduszka. Diagnostykę tego problemu rozpoczęliśmy już w listopadzie, a teraz czekają nas kolejne – już bardziej specjalistyczne – badania.
Powiedzcie mi, jaką trzeba być matką, żeby na dzień 12 urodzin pierworodnej zapisać ją na pełen panel diagnostyczny – i to w dodatku geriatryczny!
Kumok oczywiście nic sobie z tego nie robi, ale Misiu już zaczęła przeżywać tę wycieczkę do Warszawy i się spiszczała przez sen, co z kolei poderwało Kumoka na równe nogi…
Całymi dniami Kumk jest bardzo aktywna, bo ma mnóstwo spraw do załatwienia – cały dom na głowie! Dopiero wieczorami pozwala sobie na zasłużony odpoczynek.
I kiedy Wy oglądacie sobie jakieś seriale na Netflixie, Kumok też wyświetla sobie jakiś film w tej swojej małej miękkiej łepetynce i przeżywa przygody…
strona główna > codziennik > mopsy > kumok > miszur > czuczu
Obserwuj Mopsiki Zazie:
