2003-11-12 myślałam, że zmądrzeję. nie dość, że mi nie przeszlo… widzę nawet jeszcze większy sens i piękno tego wszystkiego. so Be IT
Kategoria: *all
przez jedną małą chwilkę
2003-11-12 (no, może dwie) byłam bardzo, bardzo, nieprzyzwoicie wręcz szczesliwa. Wiedzialam, że na krotko. Ale tym bardziej bylo pieknie. Koniec.
będę teraz to przeżywać
2003-11-12 odtwarzać w pamięci na nowo, klatka po klatce, gest po gescie. Aż do ostatniej sceny, gdy otwieram oczy i wszystko okazuje się nieprawdą…
półtorej tabletki imovane
2003-11-11 to 11mg zopiclonum. zdecydowanie za malo, by o Tobie zapomniec, ale wystarczająco dużo, by zasnąć. nie chcę mysleć, co będzie rano.
metaforyzować, przemilczać, kropkować…
2003-11-11 wszystko po to, by nie mowic wprost. Niby nie chce sie obnażac,a jednak. nie noszę majtek pod tą blogową spodniczką.
eau d’eden
2003-11-10 skoro i tak bez Ciebie, to mogę nawet w kosmos. byle dalej, skoro nie przy Tobie, nie z Tobą, nie w Tobie. Zazie w kosmosie, jak Łajka.
nie-kochana
2003-11-09 Nie muszę pytać czy otworzysz, Bo wiem, że jeśli zjawię się, to w progu będziesz stać I zdejmę płaszcz podszyty lękiem Gdy przy mnie i przy nikim więcej Twoja jasna twarz Dajesz mi niepokorne myśli, niepokoje. Tyle ich wciąż masz , kochana. Nie myśl, że nie miniemy nigdy się, choć łatwiej Razem iść pod...
koniugacja
2003-11-09 ja minę ty miniesz on minie mijamy mijajmy woda liście umyła olszynie nad wodą olszyna czerwona zmarzła moknie mijam mijasz mija a zawsze tak samotnie minąłeś minęłam już nas nie ma a ten szum wyżej to wiatr on tak będzie jeszcze wieczność wiał nad nami nad wodą nad ziemią Halina Poświatowska „Koniugacja”
Makowa Panienka
2003-11-09 Makowa Panienka kocha kwiaty, które więdną od samego dotyku i motyle, które uciekają przed wiatrem. Śpi w wonnej trawie, pije krople rosy i huśta się na giętkich łodyżkach paproci. Ma szkatułkę pełną dziwnych snów i kolekcjonuje bańki mydlane. Podobno szuka PRZYJACIELA. Złap ją, jeśli potrafisz. oh, what a crap.
jest mi trudno: z życiem, BMI i innymi rozterkami
2003-11-08 nie dość, że znam wreszcie prawdę, szkoda, że tak późno damn it! za późno, i nic nie mogę juz zrobic, chocbym chciała tak bardzo, że aż boli damn it! czegoś pragnę tak bardzo, że aż boli damn it! i gdy pomyślę sobie o tym, co dzieje się poza mną damn it! powiedziałam sobie „wyluzuj”...