Jest maj 2006 roku, mam 28 lat i właśnie kupiłam sobie pierwszy w życiu aparat kompaktowy Canon Ixus 800is jedno z pierwszych zdjęć robię nim w pracowej toalecie i jestem bardzo przejęta faktem, że mam swój własny aparat! do tej pory trzaskałam foty ciężką lustrzanką należącą do mojej dziewczyny – Lucy :) [ej, kto pamięta...
Autor: zazie.com.pl
Sekcja ARCHEO poleca się Szanownym Czytelnikom bloga ;)
Prowadzę tego bloga już tyle lat, że z okazji jego 22 urodzin postanowiłam uruchomić na nim sekcję ARCHEO, w której od czasu do czasu będę publikować dawne fotki z dzisiejszym komentarzem… Otóż jest koniec kwietnia 2009 [tu oryginalna notka z 2009] mam 31 lat, ważę jakieś 50kg i właśnie weszłam drugi raz do tej...
dwugłowa i głodna.
Od czasu do czasu czuję się strasznie samotna, ale jak zwykle walczą we mnie dwa ułomne wilki: ten, który chciałby wyjść do ludzi, albo chociaż z nimi pogadać – z tym, który chciałby ich wszystkich pożreć, a potem znów zaszyć się w swojej norze na końcu świata. I w spokoju trawić. A poza tym...
odchudzanie Zazie nabrało tempa!
Tylko żebyśmy dobrze się zrozumieli: to nie tak, że nagle kilogramy zaczęły spadać jak szalone, o nie! Waga stoi, więc to ja musiałam przyspieszyć. Dieta i zastrzyki z liraglutydu niewiele dają, siłownia dwa razy w tygodniu też nie za bardzo – dlatego od jakiegoś czasu chodzę tam codziennie… Dzień w dzień wstaję o 5.30 i...
emeryckie życie Misia Miszura
– Misiu Miszurze! A może spacerek? – Miś Miszur nie chce! – Oj, chodź, Misiu Miszurze, będzie fajnie! – To się jeszcze okaże…. No i poszliśmy… MIś Miszur jest już stareńkim ślepaczkiem, więc na spacerkach dosyć ostrożnie eksploruje otaczającą go rzeczywistość ale czyni to w pozie zwycięzcy i człowieka sukcesu, którą...
zmęcz. wręcz udręcz.
Wymęczyła mnie psychicznie ta jesień i zima, przedwiośnie też mnie męczy, bo sama ze sobą się szarpię, miotam i gryzę. Staram się być cicho i przeważnie jestem, z małymi przerwami na bezgłośny krzyk i wbijanie zębów w nadgarstek.