I tip on alligators and little rattle snakers
but I’m another flavor – something like a terminator
ain’t no equivocating – I fight for what I believe
why you talkin’ bout it?
nigdy nie byłam miss publiczności ani najmilszą uczennicą w klasie. nie oczekujcie ode mnie zbyt wiele ;)
nie mam ochoty na polityczną poprawność, przymilne uśmiechy i buziaczki zaprzyjaźnionych kum.
dlaczego mam udawać ślepą albo niepełnosprawną intelektualnie?
piszę, co myślę.
mówię, jak jest.
robię, co uważam.
strzelam.
od lat powtarzam:
nie jestem złotą pięciorublówką – nie wszystkim muszę się podobać.
a demagogię i manipulację – werbalną czy emocjonalną – wyczuwam na kilometr.
zwłaszcza w słowie pisanym. stety albo niestety.
i tym optymistycznym akcentem kończę tropienie tej hucpy.
całuski! cukierki! konfetti!
ciao!
Masz rację Zazie, cieszę się że walnęłaś z grubej rury, poszło po rozum do głowy kilka osób…
Pozdrawiam
Evsonik
Tak niewielu ludzi stac na to, by mowic co mysla… Zatem chwala Ci za ta:)
Autorko bloga, nie znamy się, przyszłam przypadkiem, a może i celowo, wiedziona ciekawością cóż Ty takiego wysmażyłaś, że tak się wszyscy zapowietrzyli z oburzenia na Innym Blogu. Przeczytałam i zrozumiałam, może sama użyłabym mniej drastycznych porównań, ale dokładnie wiem o co Ci chodziło. No i zgadzam się z Tobą, masz rację. Między „organizowaniem i pomaganiem” a „organizowaniem, pomaganiem i wypisywaniem histerycznych upokarzających notek” jest ogromna różnica. Trzeba uważać jeśli animuje się tak ogromną rzeszą ludzi, to co się zadziało było skrajnie nieodpowiedzialne i szkodliwe. Tyle z mojej strony. Pozdrawiam, Basia
Dobra szkoła literaturoznawców i badaczy słowa pisanego;) Ja również na tym wychowana cierpię czasem, widząc pewne rzeczy. Ale też i mam więcej radości (książki!!! mmm!!!). Więc nie oddałabym wrażliwości i wyczucia słowa pisanego. Poniekąd, fajny masz księgozbiór, przeglądam od dłuższego czasu, ale jak na złość co mi wpadnie w oko, to już wcześniej wpadło komuś w łapki i sprzedane! Ale tropię dalej:)
Właśnie tacy ludzie są dla mnie najbardziej wiarygodni :)))
Mniej mówić, więcej robić.
I ku..a bardzo dobrze. Ciebie Zazie albo się lubi albo nienawidzi ;).
Ja lubię :)
Fajny klip. A tytuł…wiedziałam, że coś mi mówi…
http://youtu.be/GziH8s7ksMo
NIC Z TEGO NIE ROZUMIEM.
Trudno.
Ten kawałek wielbię.