wróciłam. przecież zawsze wracam.

– od tylu już lat, z uporem wartym zapewne nieco lepszej sprawy niż pisanie najbardziej niepoczytnego bloga w internetach.

i choć nadchodząca (za miesiąc) 16 rocznica istnienia blogusia Zazie nie zobowiązuje mnie do niczego, to jednak trochę żal byłoby mi porzucić to miejsce. przecież to kawał mojego życia. pewnie dlatego – przez ostatnie 9 miesięcy – nie byłam w stanie nic tu napisać, ani nawet wejść i popatrzeć na fotki, zapiski czy komentarze.

te 10 lat wspólnego życia z S. widać na tym blogu wszędzie. a ja nadal nie do końca pogodziłam się z jego utratą. to się zdarza, jasne. i zdarzyło się mnie, w najmniej spodziewanym momencie. może za jakiś czas będę w stanie o tym pisać, nie wiem. może kiedyś opowiem wam – i zapiszę sobie na pamiątkę – to, co działo się ostatniej jesieni, zimy i wiosny.

bo przez ostatnie miesiące zmieniło się w moim życiu wszystko – począwszy od “statusu związku”, przez otaczających mnie ludzi, na “miejscu zamieszkania” skończywszy.

jednak to, co najważniejsze – pozostało: ja i moje dzieci, Kumok i Miszur.
życie toczy się dalej, tyle że w innej scenografii.

znów mam ochotę pisać bloga, ale zupełnie nie wiem, jak zacząć.
i czy ktokolwiek z czytających jeszcze tu zagląda…?
dajcie znać, potrzebuję kopa na rozpęd.
będę wdzięczna za oznaki życia i komentarze – tutaj, pod notką, nie na fejsie.
bo wiecie, na fb wszystko trwa przez krótką chwilę i znika.
tutaj – zostaje, tworząc moją prywatną historię.

dzięki!

 

Subscribe
Powiadom o
guest

102 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Sylwia Ledwoch

Jestem. Będę częściej ;)

Agnieszka Ro

Zagladalam tu co jakis czas z nadzieja ze wrocisz :-)

P.

jestem, czekałam :) fajnie że wróciłaś.

Miśka

Ostatnio zastanawialam się ile to już lat czytam i śmiem zaglądac do Twojego życia. Od 2008 jestem z Toba i nie zamierzam opuścić. Witaj z powrotem:)

Monika

Thanx GOD !!!! :*

Angie Szóalkotás

Zaglądam do Ciebie od lat i nie zamierzam tego zmieniać :-) Dobrze, że jesteś!

Dorota Agnieszka Grześ

Czytam, zaglądam, czekam!

Alicja

Ja zaglądam! Czekam bardzo na więcej!

Anna

ja czytam i zaglądałam regularnie przez cały ten czas

Monika Jomika

Pisz, pisz jak najwięcej.

Misia

Czekałam cierpliwie i jesteś :-*

zazie.com.pl

jestem :))

Aga

przyjdzie taki dzień, że wyrzucisz z siebie wszystko… wracaj i pisz :*

zazie.com.pl

taką mam nadzieję. chciałabym sobie z tym poradzić…

Ewa Gottfried

Blog, który jest lepszy od najlepszej książki. Pisany szczerze i od serca. Myślę, że kiedyś zostanie wydany w wersji książkowej i na cd z nagraniami głosów Kumoka i Miszurka. Brakowało nowych wpisów. Nic nie trwa wiecznie.Ten blog powinien przetrwać ;)

zazie.com.pl

wygląda na to, że przetrwał :) tak jak i ja przetrwałam, nieco poturbowana, ale w jednym kawałku. i to duzym kawałku :D

Edzia

jak dobrze, że jesteś:) czekałam na ten dzień i wierzyłam że nadejdzie;)

zazie.com.pl

nadszedł! w końcu :)))

Małgorzata Kudlińska

Dajesz!!

zazie.com.pl

daję radę! :)

Olsonek

Ciekawość rozrywa mnie od środka od kilku m-cy. Czytam bloga od samego początku. Jesteś moją bohaterką. Nagle taka volta w Twoim życiu, a ja nic nie rozumiem. Nie śmiem pytać wprost jak baba ze wsi, bo to przecież Twoje prywatne sprawy. Niemniej czuję się jakby przerwano nadawanie mojego ulubionego serialu przygodowo-komediowo-obyczajowo-psychologicznego. Jeśli pisanie Ci pomaga i jest pamiątką na przyszłość, to ja bardzo czekam na ciąg dalszy.

zazie.com.pl

Życie pisze dziwne scenariusze. Gdyby ktoś mi rok temu powiedział, że tak to się wszystko potoczy, to bym się popukała w głowę. Lewym butem.

Ania

Słodki Jezu! Pisz! Łaknę tego jak kania dżdżu!

zazie.com.pl

jaki słodki komentarz! :D <3

Kasia

Dobrze ze wrocilas

zazie.com.pl

ja też myślę, że dobrze :)))

Kasia

Czekałam, zawsze czekam!

zazie.com.pl

no i jestem! :)

Magda | seeuinpoland.com

Przede wszystkim gratuluję i zazdroszczę spektakularnego występu w teledysku <3 i tak, zaglądam ;)

zazie.com.pl

Spektakularny, to fakt – 94 kg żywej wagi baunsującej w tle :D

Basia

Zaglądam! I prawdę mówiąc-niepokoiłam się…i smutno było jakoś bez Ciebie i Dzieci:) Dobrze, że wróciłaś!

zazie.com.pl

a jak mnie było smutno… ech… Ale już jestem! :)

Magda | seeuinpoland.com

Hej, ja to przede wszystkim zazdroszczę występu w teledysku, zawsze chciałam

Ann

Zaglądam :)

zazie.com.pl

cieszę się! :)

Ewa

Super ze wróciłaś! !! Jak żyć bez Twoich postów :-( pozdrawiam i całuje ze Szcina <3

zazie.com.pl

żyć się da, ale nie ukrywam, że brakowało mi tego marudzenia na blogu ;)

Margerytka

Zaglądam i cieszę się, że jesteś bo brakowało mi Twojego pisania :)

zazie.com.pl

dzięki! :) postaram się już nie znikać :)

Aja

Fantastycznie, że znów można będzie czytać Twoje słowne fikołki. Brakowało. ?

Monika

Oj ile razy tu zaglądałam sprawdzając czy jest nowy wpis. Bardzo się cieszę ze wróciłaś.

mój nick jest tylko mój

Kiedyś dla wielu to była jedynie moda.
Teraz można być sobą nie dla mody.

Ale to ciebie nie dotyczy.
Ty wtedy zawsze byłaś sobą.

O.

ibex

Zazie, ja też jestem. Staram się podnieść po stracie moich dziewczyn. Dobrze, że u ciebie wszyscy zdrowi. Pisz kochana!

Kasia

Jak tu, to tu. Ja nawet nie jestem na fb, wiec tym trudniej gdy tu nie ma Ciebie, fingers crossed
Pisz bo widzisz że czekam/y,
Pisz co u grubaskow

Kasia

Jak tu, to tu. Ja nawet nie jestem na fb, wiec tym trudniej gdy tu nie ma Ciebie, fingers crossed
Pisz bo widzisz że czekam/y,

Dominika

Jestem od ponad 6 lat. Trafiłam od Chustki, zakochałam się w mopsach, nocami czytałam archiwum i cieszę się, że wracasz bo smutno było w internetach i mądrych słów też brakowało.

PS. Tak sobie myślę że mix tutoriali Kasi Nosowskiej i Marjanowych porad to dopiero byłby czad ?

Ania z Poznania

Ja z nadzieją ..zaglądałam..i powiało Tobą…oby na stałe :-)

Ela

Nareszcie ? ile można na Ciebie czekać. Dobrze że wróciłaś.

Dorota

Zaglądałam. Dobrze że wróciłaś.

Ola

Ale super, że jesteś :)

Aga

Cieszę się, że znów jesteś. Kocham w Tobie to, że nie poddałaś się rozpaczy w momentach, które mnie rozniosłyby na kawałki.
Chciałabym być tak dzielna jak Ty. Odkąd czytam ten blog (będzie z 5 lat), tak właśnie o Tobie myślę.

mo

Ja tez sie ciesze, ze wrocilas z nowa energia do pisania :) I ze nie zabiegasz o poczytnosc – wierni czytelnicy i tak sa i wracaja. Usciski. Bon courage!

Joan

jestem, witam, czytam

Marzena

Kochana Zazie, mogłabym podpisać się pod słowami: gdybym rok temu pomyślała…
Czekam na twoje wpisy nieustająco

martuuha

Dobrze, że jesteś.

Doris

Wracaj Zazie? Wprawnej żonglerki słowem nigdy dość.No i Ty niezwykłą jesteś wszak ?

Joanna

no w końcu

Anka

Jestem:) Cały czas:)

elw

Boszzzze nareszcie, gdzie byłaś jak Cię nie było ?? Dżizas czekam z niecierpliwością łączę się z Olsonkiem, jestem ze wsi i nie śmiem pytać co się stało z moim serialem ??

Olencja

Oczywiście, że zaglądam! Z dużym smutkiem i niepokojem przez ostatni czas, kiedy nic nie pisałaś i z dużą radością teraz, że wracasz!

Anita

Zaglądam i czekam :)

Taleyah

Oczywiście, że zaglądam. Od lat. Nawet dla jednej notki na rok. Bo warto.

Aga

Ja zagládam ?

rysunkowy

Dawaj, dawaj, Zaz, czekałam!

Scroll to top
102
0
Would love your thoughts, please comment.x