ODCHUDZANIE [18]: Dyskretnie wstań od stołu.

dzień 18: czwartek, 4 lutego 2016 Moje pierwsze hasło do Ubuntu brzmiało: „Nienasycenie”. ♦ WAGA:    mam złe przeczucia. albo stoi w miejscu, albo wykazuje lekką tendencję zwyżkową. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW:    kobiety generalnie mają jakiś grubszy problem z piciem wody. nie sądzicie? ♦ SUPLEMENTY:   mydło i powidło. witaminy i antydepresanty. ♦ POSIŁKI:   a jakże! śniadanie:    jajecznica z...

ODCHUDZANIE [17]: Naucz się rozpoznawać, kiedy jesteś najedzona. I dlaczego „nigdy”?

dzień 17: środa, 3 lutego 2016 Jutro Tłusty Czwartek, a ja wciąż biję się z myślami, czy obchodzić to święto, czy je może raczej… obejść. I przejść pomimo, chyłkiem i boczkiem przemknąć niezauważona. Ulotnić się po angielsku celem ratowania własnej dupy. A raczej jej rozmiaru. Ot, temat do rozważań z moim dyżurnym Aniołkiem (urzędującym w dni robocze od 10.00 do...

ODCHUDZANIE [16]: Nie żryj po kątach!

dzień 16: wtorek, 2 lutego 2016 Zasada jest prosta: wszystkie kalorie zeżarte po kryjomu, liczą się podwójnie! Nie po to układasz sobie jadłospis (lub zdajesz się na kompetencje dietetyka, trenera czy lekarza), żeby potem – pod osłoną nocy lub w pracy pod biurkiem – pochłaniać spaghetti z kebabem i snickersem na deser, popijając colą zero. ♦ WAGA:    potem. kiedy...

ODCHUDZANIE [15]: Plusy dodatnie i plusy ujemne

dzień 15: poniedziałek, 1 lutego 2016 O wiele łatwiej odchudzać się wiosną. Chociaż nie… Wiosną lepiej być już odchudzoną! ;) ♦ WAGA:    nie dziś. ♦ ILOŚĆ WYPITYCH PŁYNÓW:    znów za mało! :( ♦ SUPLEMENTY:   witaminizacja ♦ POSIŁKI:   zjedzone. śniadanie:    omlet z pieczarkami i pomidorem obiad:   duszone boczniaki z warzywami kolacja:   łosoś na parze z brokułem ♦ AKTYWNOŚĆ...

ODCHUDZANIE [14]: Patrz, co jesz.

dzień 14: niedziela, 31 stycznia 2016 Dostałam maila, w którym „ktoś” pisze, że jestem „już nudna z tą dietą i odchudzaniem” oraz że zamieniłam bloga Zazie w „głupi poradnik” dla – cytuję – „otyłych mamusiek”. W sumie to nie wiem, jak to inaczej skomentować… Może tak:   pogadamy za 3 miesiące. ♦ WAGA:    ważenie słonia odbędzie się...

ODCHUDZANIE [13]: Jak sobie radzić z zachciankami

dzień 13: sobota, 30 stycznia 2016 Dzisiaj jestem zmęczona i chce mi się spać. Najchętniej odwiesiłabym tę dietę na kilka dni, ale wiem, że to bez sensu. No bo ile razy można zaczynać od początku? No ile?! Cierpię na chwilowy kryzys wiary w sukces, mimo utraty wagi. Przejdzie. Przecież zawsze przechodzi. ♦ WAGA:    nadal 68 kg. bez...

ODCHUDZANIE [12]: Ćwicz wytrzymałość na głód

dzień 12: piątek, 29 stycznia 2016 Temat dzisiejszej „pogadanki umoralniająco-odchudzającej” (do przeczytania w dalszej części notki) kojarzyć się może z jakimś chorym hasłem Zakonu Pro-Ana, ale od razu uspokajam, że chodzi o coś zupełnie innego ;) ♦ WAGA:    jeśli dziś jest piątek, to ważę 68 kg  (osiąg: – 4 kg) ♦  raczej nie jest źle, tyłek zaczął...

ODCHUDZANIE [11]: Naprawdę jesteś głodna czy może po prostu masz ochotę coś zjeść?

dzień 11: czwartek, 28 stycznia 2016 Odkąd jestem na diecie, staram się nie myśleć o jedzeniu. Skoro i tak nie czekają mnie żadne gastronomiczne fajerwerki – ani dzisiaj, ani w najbliższych dniach – to po co się emocjonować? No i przede wszystkim – czym? Śniadanie. Obiad. Kolacja. Białko, węglowodany złożone, zdrowe tłuszcze. Kawa, herbata, jabłko. Oraz...

ODCHUDZANIE [09]: Niedowład mięśni, niedoczynność serca, ułomność oddechowa wraz z niedorozwojem kondycyjnym

dzień 09, wtorek, 26 stycznia 2016 Jeśli istnieją ludzie, którym naprawdę nie po drodze ze sportem, i to z przyczyn wrodzonych i niejako organicznych, to ja właśnie do nich należę.  I tutaj w zasadzie mogłaby zapaść kurtyna, ciężka żelazna zasłona milczenia, ale nie ma tak dobrze… ♦ WAGA:    nie panikuj. zważę się w piątek, ok? ♦ ILOŚĆ...

Scroll to top