Kumok

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   Uwierzycie, że nigdy nie chciałam mieć psa? :D Wychowana w sterylnych warunkach, karmiona odżywkami, faszerowana antybiotykami, zabezpieczana szczepionkami – wyrosłam na alergiczkę-astmatyczkę, która na widok futrzaka dostawała ataku duszności i galopujących suchot. Siłą rzeczy od czworonożnych istot trzymałam się z daleka. Miły piesek, słodki...

nie dla mopsów jemioła. a dla weta – szkoła.

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   nie wiem, co nas w tym roku podkusiło, by kupić jemiołę. oczywiście pocałunków nigdy dość, ale-ale. gdzieś już kiedyś czytałam, że jednoczesne posiadanie w domu psów oraz jemioły to niezbyt fortunne połączenie. z przyczyn ogólnotrujących. ale kto by tam psa karmił jemiołą, prawdaż? dlatego...

jestem przeciwna rewolucji seksualnej na trawnikach

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   Jeszczenie ucichły echa blogowej dyskusji na temat trendów i osobliwych mód na prowadzanie się po trotuarze w towarzystwie “takiego-a-nie-innego” okazu kynologicznego designu, a już wypływa z tego kolejny dylemat.I z pewnością nie jest to kwestia wyższości bądź niższości kundelków-mieszańców nad psami rasowymi. Ten problem kwituję...

jakiej marki jest Twój pies?

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   Pokaż mi swojego psa, a powiem ci, kim jesteś. Szlachetny truizm, w którym nie byłoby nic dziwnego,  gdyby dotyczył usposobienia czy zdrowia naszego pupila, poziomu jego ewentualnej agresji  czy wewnętrznego lęku albo zachowań “społecznych” i relacji z innymi przedstawicielami psiego gatunku.  Fakt, że natura...

Bułeczka i Emeryt Sistars

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   Chuda i Gruba w jednym stały domu. a raczej w szopie, komórce czy innej rozwalającej się ruderze.  mopsie siostry-emerytki, nierozłączne od dnia narodzin. w doli i niedoli wiodły typowo pieski życie w typowej polskiej pseudohodowli – gdzie o głodzie i chłodzie – pełniły rolę ...

szukamy zaginionej mopsiczki

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   pamiętacie Chudą z jesiennego zlotu mopsiarzy? wczoraj wieczorem Chuda zerwała się swojemu panu ze smyczy  na warszawskiej Sadybie. pomóżcie jej szukać!!! Chuda jest mopsiczką po przejściach, prawie niewidomą –  nie poradzi sobie sama na ulicy! wklejajcie info na Facebooka, blogi i portale internetowe – może...

nawet ninja miewa czasem gorszy dzień…

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   dopiero teraz mogę napisać o tym na spokojnie. choć gdy patrzę na zdjęcia zrobione komórką “już po wszystkim”, to nadal chce mi się płakać.  zwyczajna wizyta u zaufanego weta. jedna z wielu, do których – mając mopsy – zdążyłyśmy już przywyknąć,  a nawet je...

fajnie mieć rodzinę nie tylko na zdjęciu – powiedział Miszur

  2010-11-10 swego czasu bezskutecznie poszukiwałam Kumokowiego rodzeństwa na psich forach. teraz, kiedy mamy Miszura i poznałyśmy jej mopsie siostrzyczki, marzy mi się, by znalazły ciepłe domy  i kochające ręce, gdzieś niedaleko. albo nawet daleko, byleby tylko wiedzieć gdzie. bo fajnie jest się spotkać, zobaczyć jak rosną, jak bardzo są do siebie podobne i jak bardzo od...

mopsy szukają jesieni

2010-10-14 udział biorą: nieco zaspany Kumok [ – co Ty mama nie wiesz, że ja od 10.00 do 13.00 PSIEEEM??!!!  Dżemke maaam na podusi!!! A nie jakieś bieganie po trawie! ] wiecznie strapiona Bułeczka, która nawet nie przeczuwa, co ją dzisiaj czeka… posągowy Gucci – mops do zadań specjalnych ;) uduchowiony, lecz zawsze gotowy do...

Scroll to top