monotonne ujęcia, nudni bohaterowie i słaba akcja

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   czyli:   filmiki mopsorodzinne :) uwaga! tylko i wyłącznie dla amatorów mopsich parówek. reszta Szanownych Czytelników niech lepiej nie ogląda – a jak obejrzy, to niech potem nie pisze w komentarzach, że nuda. ostrzegałam! ;)   poniżej:  dowód filmowy ilustrujący obiegowe powiedzenia „nudzić sie...

Kumok i Miszur on the sofa [+filmik]

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   tydzień chorowania w domu dobiegł końca. nie znaczy to bynajmniej, że jestem już zdrowa. jestem tak samo chora. co prawda już bez gorączki, ale za to z bólem uszu. poszłam dziś do pracy w spodniach narciarskich. nienawidzę zimy. now it’s official.   a oto...

paw królowej

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   po tygodniu przykładnego – jak nigdy! – leżenia w domu, łykania tabletek, wygrzewania się pod kołdrą i innych cudownych zabiegów mających przywrócić mi pełnię sił witalnych bez kaszlu, gorączki, smarków do pasa i strumieni potu – wiem jedno: mam dosyć. oraz: znowu boli mnie...

się.

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu     najpierw trzeba się ponapierniczać piąsteczkami: potem coś przekąśić…   o poranku wpiernicza się także biały ser. mordą rzecz jasna.       z mordą upapraną białym serem sępi się o resztę. o cokolwiek. nawet o czarną kawę bez cukru.       a...

sobotni poranek

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   oto rozpoczął się dzień, w którym kawa na stole stygnie mi zbyt szybko – a urlop wzięty na dopilnowanie kilku spraw okazał się pełnoobjawowym okresem chorobowym z bólem gardła i gorączką. czy ja się ostatnio nie chwaliłam, że jestem taka zdrowa i odporna? tyle...

duże zwierzę

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   Baks pojechał do swojej nowej rodziny, a ja mam złamane serduszko. przeglądam jego zdjęcia, których jeszcze nie wrzuciłam na bloga. mój pierwszy wielki mops, grubiutki synek mamusi. kładłam się obok niego na podłodze i obejmowałam go mocno. jest co przytulić. potężna bryła mopsiej miłości....

Baks podbija świat i jego okolice

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   uwierzcie mi, że mopsów znam trochę i ciut-ciut, ale takiego przytulaka jak Baks, to jeszcze nie widziałam! :D wystarczy go dotknąć, a już przewraca się na plecki i wystawia do głaskania i masowania swój mięciutki pękaty brzuszek…   noc minęła nam spokojnie – Baksiu...

Mały Puchaty Smok szuka domu

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   dziś wieczorem Kumok i Miszur dają gościnne występu u Quentina, Czmudy i Bułki, a tymczasem  do naszego Ochockiego Mopsiego Salonu zawitał mały puchaty smok… mały puchaty smok ma na imię Baks i w styczniu skończył 5 lat :) jest zadbany, grubiutki i baaardzo mięciutki....

trzy mopsie serduszka do pokochania!

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   jako Czytelnicy i Oglądacze mojego bloga już pewnie wiecie, jak kochane, cudowne, zabawne i radosne potrafią być mopsy ;) nie będę więc po raz kolejny pisała, jakim szczęściem jest posiadanie w domu mopsa. to widać gołym okiem – wystarczy przejrzeć parę notek. w tym...

KINDERBAL czyli: mopsia kolonia karna

strona główna > codziennik > mopsy  > kumok > miszur > czuczu   są ludzie, z którymi od razu coś „klika”. tak po prostu. bez zbędnych proszę, dziękuję, bardzo mi miło. takich ludzi często poznajemy po… mopsie ;) mops jest znakiem szansy na wzajemne zrozumienie, sygnaturą emocjonalnego ciepła,  objawem specyficznego poczucia humoru i dowodem na niekonwencjonalny światopogląd...

Scroll to top