codzienne obowiązki Miszurka

  Wiecie już, że nie jest łatwo być mopsim szczeniaczkiem, ale prawdziwym wyzwaniem jest dopiero bycie Misiem Miszurem z jego wewnętrzną neurotyczną otchłanią znaków zapytania, krętych dróg na manowce i katastroficznych wizji zombie-apokalipsy. Misiu pragnie niemożliwego i próbuje nam to przekazać…                            ...

codzienne obowiązki Czuczu

Chyba nie sądzicie, że łatwo jest być szczeniaczkiem? Ledwo się otworzy oczy, a już trzeba ludziom skakać po głowie, gryźć, jojczyć, targać, domagać się i awanturować o *uj wie co.  Do tego połykanie jedzenia w biegu, pajacowanie i nieustanna zabawa do utraty tchu, rozpierniczanie wszystkiego w mieszkaniu i zaczepianie Misia Miszura…        ...

małe szpony mopsiej namiętności

  Powiem tak: Matka Zazie nie mogła sobie wymarzyć nie tylko lepszego towarzysza życia, ale i ojca dla swoich mopsich pociech. Oto człowiek sprawdzony w najtrudniejszych bojach – zarówno w walce o życie i zdrowie Kumoka oraz dobrostan senioralny Misia Miszura, ale i próby okiełznania szczenięcego popierdolenia Małego Czuczu. Wszystkie kochamy Marcinka jak pojebane, ale...

co za wspaniały pies!

  Dzisiaj rano ta piękna, wielka, majestatyczna mopsica o imieniu Miszur (lat 12,7) pojechała z Tatą Marcinem na USG brzuszka i badania krwi ♥                             Wrócili z perfekcyjnymi wynikami! – Tata Marcin dumny i szczęśliwy, a Miszur tak wkurwiona i obrażona, że...

elegancka dama i jej ozdobny piesek do towarzystwa

Matka Zazie kupiła sobie nowe dresiwo podomowe i od razu wybrała się na spacer z Malym Czuczu. A przy okazji spaceru zahaczyliśmy sobie o Pepco, gdzie – trzymając na rękach szamoczącego się i wierzgającego niedźwiadka – kupiła wieszaki do szafy, a następnie zadowolona pomaszerowała ze swoim małym zwierzem do Paczkomatu. Nie wiedziała jednak, że… Małe...

Czuczu w Domu Uciech i Pyszności

Aleśmy się nacieszyli tym śniegiem, no niech mnie! :(  Tymczasem Małe Czuczu roznosi nam chałupę! :) Dlatego Marcin zabiera ją na dłuuugie spacery do swojej Babci Gosi i Wujka Rodo, gdzie Czuczu może się wybawić, posocjalizować i przy okazji najeść pyszności bo wiadomo, że z cudzej michy smakuje lepiej ;)          ...

Scroll to top