mój najpiękniejszy prezent od wszechświata

  Przez te 12,5 wspólnych lat – za każdym razem, gdy ją dotykałam i tuliłam – czułam wręcz fizycznie, jak moje serce wypełnia się ciepłem, szczęściem i błogością. Nikt inny, ani nic innego, nie miało tej mocy, którą miał Kumok – mój najpiękniejszy prezent od wszechświata ❤️   żałoba jest ceną, jaką płacimy za miłość....

przerywamy leczenie i ratujemy serce

  28 czerwca: A my właśnie jedziemy do kardiologa. Kumok przyjęła dzisiaj trzecia dawkę Palladii i – odpukać! – z układem pokarmowym jest wszystko OK. Nieco gorzej natomiast z tylnymi nóżkami, bo od kilku dni jakby trochę się rozjeżdząją… Co też może być skutkiem ubocznym Palladii. No ale umówmy się, Kumok ma lat 12,5, więc...

rozpoczynamy leczenie Palladią!

  21 czerwca: Dzień dobry w poniedziałek! Nowy tydzień zaczynamy od badań krwi i ogromnych podziękowań dla was wszystkich! Nawet nie macie pojęcia, jaka to ulga jechać do weterynarza ze spokojną głową, że skarbonka Kumoka wypełniła się na tyle, że nie będziemy musieli już wybierać pomiędzy zrobieniem badań krwi, wykonaniem USG czy konsultacją specjalisty! Czas...

Miszur poleca się na sprzedaż

  Kumok ma się dzisiaj wybornie, za to ja – po wczorajszych emocjach – zostałam nieco zmieciona z planszy, zasypiam wszędzie i na stojąco… Tymczasem Miszurek zachęca Was do wsparcia zrzutki na leczenie onkologiczne Kumoka! Bo Kumok jest dla niej najważniejszą istotą na tej planecie i Miszurek bardzo chce się razem z Kumokiem starzeć, dziwaczeć...

jak dostać mentalnego płynu w osierdziu, tamponady mózgu i zawału serca w jednym

  Wczoraj przyszły wyniki badań Kumoka. I chyba się załamię… Jutro mieliśmy rozpocząć podawanie Palladii, a tymczasem wyniki krwi drastycznie poleciały… Nie rozumiem tego: po prawie 4 tygodniach kuracji antybiotykiem, leukocyty są 2x wyższe niż wcześniej. Do tego doszła anemia… Próbuję się skontaktować z onkologiem. Paradoksalnie Kumok czuje się tysiąc razy lepiej niż miesiąc temu…...

startujemy z leczeniem onkologicznym!

  Dobre wieści! 🙏🏻 Stan Kumoka poprawił się na tyle, że onkolog zdecydował się na rozpoczęcie terapii przeciwnowotworowej! ❤️ Nie jest to typowa „chemia”, która niszczy komórki nowotworowe, ale sprytna substancja, która blokuje dopływ krwi do guza i tym samym ogranicza jego wzrost! Plan jest taki, by zagłodzić tego skurwiela! (znanego także jako chemodectoma). Prosimy...

miłość warta każdej ceny

  W licznych listach do Redakcji pytacie, co u Miszurka… No cóż, rzekłabym, że prowadzi życie luksusowca i wygodnisia: a tak serio to Miszurek jest najczulszym, najbardziej empatycznym i wrażliwym stworzeniem na świecie ❤️   Bardzo przeżywa chorobę Kumusia i pociesza ryczącą Matkę Zazie, siadając jej niemal na głowie i wtulając się swoim mięciutkim kochanym...

kolejne tournee po weterynarzach

  Noc z niedzieli na poniedziałek była bardzo ciężka, Kumok była tak wymęczona, że nawet jak Marcin wrócił nad ranem z podróży, to nie miała siły się cieszyć. Udało nam się jeszcze wspólnie uszczknąć godzinkę snu i rano wyruszyliśmy na badania. Od 10.00 do 16.00 byliśmy w trasie po weterynarzach. Wychodzi na to, że stan...

jeśli dziś jest niedziela, to jedziemy na ostry dyżur

  Nie jest lekko… Ledwo udało nam się opanować płyn w osierdziu (grożący tamponadą serca), to zaraz pojawił się problem z hiperamonemią. Wątroba Kumoka obciążona jest teraz wieloma lekami i chyba zaczyna trochę kuleć, mimo podawania suplementów. Dochodzi do niekontrolowanych zwyżek amoniaku we krwi, który przechodzi przez barierę krew/mózg i powoduje drgawki u Kumoka. Poziom...

Scroll to top